Tuesday, April 9, 2013

BURJ KHALIFA…CZYLI CO MOŻNA ZOBACZYĆ MIĘDZY CHMURAMI

 

Widok z góry Burj Khalifa jest imponujący. Winda wjeżdża na 124 piętro – taras widokowy – w ciągu kilkunastu sekund. Niestety, to co zobaczy się na górze w sporej mierze zależy od pogody na jaką się trafi. Podobno, przy dobrej pogodzie można dojrzeć nawet Abu Dhabi. Ja niestety trafiłem na dzień, w którym zapylenie było dość duże.
 
 
Ale mimo wszystko zdecydowanie warto wjechać na górę i zobaczyć miasto z lotu ptaka.







 
 
 

A na dole sprawy przyziemne, czyli…..ferrari, lamborghini, bentley. Lexus to tak powszechny samochód jak w Polsce mały fiat kilkanaście lat temu.




Friday, April 5, 2013

ASYMILACJA.......LOKALNY UBIÓR

 
Lokalne - tradycyjne stroje dla mężczyzn i kobiet są bardzo praktyczne w tutejszym klimacie i temperaturach....męskie na pewno, co udało mi się przetestować na własnej skórze....damskie...niekoniecznie ;)
 
Obecnie w ciągu dnia temperatura wynosi około 34-35'C.  Męski strój jest bardzo luźny i przewiewny, chroniący przed mocnym słońcem. Damski.....jest po prostu luźny....i chyba to jedyny jego atut.
Zakładanie/noszenie lokalnego stroju przez przyjezdnych nie jest odbierane pozytywnie, a wręcze może być odebrane jako obraźliwe, niemniej taki strój można przymierzyć i kupić jako pamiątkę, ale raczej należy unikać jego zakładania w miejscach publicznych.
Jeśli idzie o strój damski, to zgodnie z tradycją kobieta nie jest zobligowana do jego zakładania i zasłaniania twarzy. Jest to jej własna decyzja w jakim stopniu zasłoni swoje ciało. Im bardziej zasłonięte przez kobietę ciało i twarz, tym większe okazanie stopnia religijności i oddania Bogu.

W Dubaju można spotkać zarówno kobiety, które całkowicie zasłaniają swoje ciało, oraz takie, które ubierają się po europejsku.
 
 


Thursday, April 4, 2013

DUBAJ MARINA….BAJKOWY KRAJOBRAZ PO ZMROKU

 

Dubaj Marina to bardzo nowoczesna dzielnica Dubaju, położona w jego zachodniej części (opisywany wcześniej przeze mnie Nowy Dubaj), w której można znaleźć luksusowe jachty i apartamenty, pięknie oświetlone i jedne z najwyższych w Dubaju budynki, a z drugiej strony rozkopane ulice, drogi i miejsca, w których nadal wszystko się buduje. Same budynki, znajdujące się w Marinie i ich konstrukcja robią naprawdę duże wrażenie. Można tutaj zobaczyć proste, ale mające swój urok konstrukcje zbudowane w nowoczesnym stylu, ale również bardzo wyszukane architektonicznie budynki jak np.„zakręcony” budynek, którego wieczorna iluminacja powoduje, że można ulec wrażeniu, że cały budynek wiruje.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Krajobraz dzielnicy po zmroku jest po prostu bajkowy - jako że dzielnica ma dostęp bezpośrednio do morza, budynki są pięknie oświetlone to połączenie tego wszystkiego robi niesamowite wrażenie. Wybrzeże Mariny mieści się bezpośrednio przy „liściach” wyspy w kształcie palmy i wieczorami kiedy przebywa się na plażach Mariny można cieszyć się pięknym widokiem na Jumeirah Palm - „Palmę”.
 
Całą palmę widać z wysokich budynków Mariny. Choć sama wyspa na mapie wygląda niepozornie, to w rzeczywistości, mimo że z plaży tego nie widać, jest ona ogromna.
 
Wzdłuż wybrzeża Dubaj Marina ciągną się zamknięte plaże i luksusowe kluby, w których wieczorami, szczególnie w weekendowe czwartki i piątki, bawi się do białego rana bardzo dużo europejczyków.
 

Wewnątrz dzielnicy Dubaj Marina znajduje się specjalnie przygotowana dla jachtów przystań, gdzie mieszkańcy osiedla mogą „zaparkować” swoje jachty. W dzielnicy można spotkać również bardzo dużą ilość luksusowych samochodów,  a w samym sercu osiedla, tuż nad nadbrzeżem dla jachtów bardzo dużą ilość kameralnych kawiarenek i restauracji (otwartych i klimatyzowanych), w których można miło spędzić czas zarówno w ciągu dnia jak i wieczorami. Wzdłuż osiedla ciągnie się również długi deptak, który służy jako miejsce spacerowe dla mieszkańców i wszystkich, którzy przyjeżdżają zobaczyć to miejsce. Cóż... miejsce rzeczywiście warte jest odwiedzenia i to nie tylko dlatego, że warto pójść na plaże czy do klubów, ale także, żeby zobaczyć jego architekturę i nocną iluminację.  




Autor części zdjęć: żona.